Ci którzy z Was mieli okazje odwiedzić Kazimierz Dolny nad Wisłą, muszą
przyznać iż jest to bardzo urokliwe miasteczko, jednak w weekendy
strasznie tam tłoczno. Co jakiś czas lubimy z Mężem pojechać tam zjeść
ręcznie robione lody gałkowe, które nie umywają się do tych kupowanych w
sklepach i przejść się nad Wisłą...
Po drodze na nadwiślańska promenadę spotkaliśmy kramik, przy którym
bardzo miły pan (aż żałuje, że nie zrobiłam mu zdjęcia) sprzedawał
bransoletki na których za niewielką dopłata, bo 5zł można sobie
wygrawerować dowolny napis. Ja wybrałam zdanie, które bardzo mocno
towarzyszy w moim życiu od dłuższego czasu...
Sama bransoletka kosztuje 15zł z grawerem 20zł, więc kwota bardzo
przystępna, a i wybór zawieszek bardzo duży. Gdy będę jeszcze kiedyś
wiedzieć tego Pana w Kazimierzy na pewno skusze się na jeszcze jakaś
bransoletkę
Neonowy naszyjnik ma dzisiaj swój blogowy debiut, jednak ani ja ani mój
fotograf nie zwrócił uwagi na to, że trochę mi się zawinął... No cóż na
pewno będzie jeszcze nie jedna okazja aby go zaprezentować w całej
krasie, gdyż planuje go założyć na wesele, które odbędzie się już w ta
sobotę
Już rozgrzewam nogi do wszystkich tych tańców weselnych
bluzka - cherokee
spodnie - new look outlet
naszyjnik chińskie centrum + diy
buty -
www.czasnabuty.pl/?affiliate=fashionatka
okulary - biedronka