Od dzisiaj zaczynam finałowe odliczanie. Zostało równo 30 dni do naszego ślubu. Praktycznie wszystko mamy juz załatwione. Ale i tak podejrzewam, że ostatni tydzień bedzie gorącym okresem dopinania wszystkiego na ostatni guzik :) Ten czas przeleci, nawet sie nie obejrzę...
niepoprawna marzycielka, pewna siebie ale nie zadufana, ruda, wredna tylko czasami, lubiąca przeczytać dobra książkę, obejrzeć ciekawy film, zakochana bez pamięci, uwielbiająca fotografię, lubiąca modę, ale nie ślepo za nią podążająca :)
Pamiętam jak to było u mnie...
OdpowiedzUsuńA to już dwa lata minęło:)
Fajne fotki, takie klimatyczne.
Powodzenia!!!
nie dajcie się zwariować, to Wasz dzień :D najpiękniejszy w życiu!!!
OdpowiedzUsuńtak,tak dla mnie to był cudowny dzień,ale narodziy mojego synka nie równają się z niczym!!!
OdpowiedzUsuńo rany, już naprawdę nie wiele czasu zostało...
OdpowiedzUsuńoby wszystko było po Waszej mysli
OdpowiedzUsuń